Moi Kochani!
do sprzedaży trafiła właśnie antologia „Obscura”, wydana nakładem Wydawnictwo Phantom Books, w której wśród wielu mocnych i naprawdę dobrych tekstów znalazło się i moje opowiadanie „Miasteczko porzuconych nadziei”. Zbiór, jak zresztą sugeruje to tytuł, jest nasycony historiami obskurnymi, pełnymi obrzydliwości, wynaturzeń, zwyrodnień i agresji. I dla tych z Was, którzy są koneserami …takich opowieści, będzie to nie lada gratka. Gwarantuję!
Dodam jednak, że w „Miasteczku porzuconych nadziei” nie znajdziecie klasycznego Kopca – napisane do antologii opowiadanie stanowiło poniekąd eksperyment i wyzwanie, czy poradzę sobie z ekstremą. I choć bawiłem się nieźle, spisując tę historię, to w przyszłości nie planuję tworzyć w podobnym klimacie. Także bez obaw :). Niemniej dochodzą mnie słuchy, że wyszło bardzo dobrze, jeśli zatem nie straszne wam obsceniczne, odrażające i pełne przemocy sceny, to zachęcam do sięgnięcia po cały zbiór. Ja przeczytałem i z ręką na sercu przyznaję, że opowiadania są bardzo dobre! A całość oceniam na mocne 8/10 (a jestem raczej typem wybrednego czytelnika).
„Miasteczko…” zaś opowiada historię o tym, że należy respektować prawo, bo nawet za najmniejsze uchybienie możemy zapłacić największą cenę.
do sprzedaży trafiła właśnie antologia „Obscura”, wydana nakładem Wydawnictwo Phantom Books, w której wśród wielu mocnych i naprawdę dobrych tekstów znalazło się i moje opowiadanie „Miasteczko porzuconych nadziei”. Zbiór, jak zresztą sugeruje to tytuł, jest nasycony historiami obskurnymi, pełnymi obrzydliwości, wynaturzeń, zwyrodnień i agresji. I dla tych z Was, którzy są koneserami …takich opowieści, będzie to nie lada gratka. Gwarantuję!
Dodam jednak, że w „Miasteczku porzuconych nadziei” nie znajdziecie klasycznego Kopca – napisane do antologii opowiadanie stanowiło poniekąd eksperyment i wyzwanie, czy poradzę sobie z ekstremą. I choć bawiłem się nieźle, spisując tę historię, to w przyszłości nie planuję tworzyć w podobnym klimacie. Także bez obaw :). Niemniej dochodzą mnie słuchy, że wyszło bardzo dobrze, jeśli zatem nie straszne wam obsceniczne, odrażające i pełne przemocy sceny, to zachęcam do sięgnięcia po cały zbiór. Ja przeczytałem i z ręką na sercu przyznaję, że opowiadania są bardzo dobre! A całość oceniam na mocne 8/10 (a jestem raczej typem wybrednego czytelnika).
„Miasteczko…” zaś opowiada historię o tym, że należy respektować prawo, bo nawet za najmniejsze uchybienie możemy zapłacić największą cenę.
Książkę możecie nabyć tutaj: http://sklep.okolicastrachu.pl/produkt/obscura-antologia-horroru-2/
Ostatnie komentarze